W niedzielę 30 lipca przeżywaliśmy uroczyste wprowadzenie relikwii św. Charbela do naszej parafii, a dokładniej do kaplicy szpitalnej. Liczymy. że będzie On naszym orędownikiem, przybędzie nam na ratunek i uprosi u Boga te łaski, których najbardziej potrzebujemy. Podczas niedzielnych Mszy św. ks. Paweł Antosiak w homilii przybliżył nam historię życia świętego.
Święty Charbel urodził się 8 maja 1828 roku w Bekaa Kafra (około 140 km na północ od Bejrutu) w ubogiej rodzinie chrześcijańskiej. Na chrzcie otrzymał imiona Jusuf Antun. W wieku 23 lat wstąpił do maronickiego klasztoru św. Marona w Annai, przyjmując imię Charbel na pamiątkę antiocheńskiego męczennika ze 107 roku. Po odbyciu studiów teologicznych w klasztorze w Kfifan został wyświęcony 23 lipca 1859 roku na kapłana, po czym wrócił do swego klasztoru, w którym przebywał do 1875 r. Następnie przeniósł się do znajdującej się w pobliżu klasztoru pustelni pw. świętych Piotra i Pawła. Żyjąc w odosobnieniu prowadził niezwykle ascetyczny tryb życia, poszcząc i umartwiając się, większość czasu spędzając na modlitwie i praktykach religijnych. Spędził tam ostatnie 23 lata swego życia. Zmarł w opinii świętości w 1898r., kilka dni po udarze mózgu doznanego w trakcie sprawowania Najświętszej Ofiary.
Św. Charbel uważany jest za jednego z największych cudotwórców pośród świętych Kościoła. Zarejestrowano już kilkadziesiąt tysięcy uzdrowień za jego wstawiennictwem, które są czytelnym znakiem Bożej obecności we współczesnym świecie. Co roku do jego grobu, znajdującego się w klasztorze w miejscowości Annaja, przybywa ponad 4 mln pielgrzymów.